Witam na moim niewielkim skrawku sieci... Nie znajdziesz tutaj nic konkretnego, sprecyzowanego - raczej subtelną abstrakcję. Notuję o sobie, wstawiam zdjęcia osobiste jak i otaczanej rzeczywistości. Charakter postów i ich częstotliwość w dużej mierze zależy od tzw. pogody (obecnego nastroju, stanu ducha). Krytykę przyjmuję na klatę - choć zakładając bloga nie sugerowałam się tym, by ktoś mnie oceniał, bądź chciał zmienić... zdecydowanie zależy mi na niebanalnej pamiątce. W sumie fajnie się jest czasem z siebie pośmiać.

czwartek, 3 stycznia 2013

#13 tam gdzie wczoraj żyła rozkosz, dzisiaj trzaskały drzwi

Noc Sylwestrowa jak najbardziej udana, lecz teraz trzeba wracać pośpiesznie do przybijającej rzeczywistości. Szymon wyjechał pracować na bodajże 4 dni do Białegostoku, a na mnie czeka ogrom nauki! Poprzez indukcje moja wyobraźnia chyba nieco się wyostrzyła do formy NADREALNEJ. Osoby, których nienawidzę w śnie są dla mnie bardzo miłe, rzeczy za którymi nie przepadam wręcz kocham, miejsca + osoby z rożnych kręgów znacznie się mieszają, WTF? Jutro wracam już do Katowic. Chyba już najwyższy czas, bo mieszkańcy kamienicy zalewają mnie falą telefonów od samego ranem. 14.01 - pedagogika, 17.01 - antropologia filozoficzna, 22.01 - logika... aaa ratujcie, proszę! To terminy najbliższych kolokwiów, a w kolejności SESJA, SESJA, SESJA...
(napisane 02.01.13r.)


Ostatnio wybrałam się na poświąteczne zakupy. Wyprzedaży jako takich rewelacyjnych nie napotkałam, ale mimo to skusiłam się na parę rzeczy:

rewelacyjne kolczyki - pobliski sklep z biżuterią
srebrny pierścionek z cyrkonią plus nieziemskie kolczyki
torebki, bluzka - h&m
siema siema :*
1. korektor antybakteryjny 2. masakra Eveline volumix fiberlast 3. pomaska NIVEA miodowo-mleczna 4. golden rose - kremowy
 5. stay matte RIMMEL podkład
polecam bardzo produkty Ziaja - są niedrogie, a jakościowo dobre / kremowe mydło pod prysznic kozie mleko (wiecznie młoda skóra) & krem oliwkowy do skóry suchej i normalnej
artykuły szkolne / wsuwka, która mnie oczarowała
miałam frajdę :D

3 komentarze:

  1. tak patrząc na te fotki z najnowszej notki to wypoważniałaś :D taka lejdi się z Ciebie zrobiła
    pozdrawiam cieplutko ((:

    OdpowiedzUsuń
  2. tez kupiłam ten lakier to jest numer 117 chyba jak pamiec mnie nie myli xD
    no wydoroślałaś moja panno znając Cie od 3 lat w sumie ;****;))

    OdpowiedzUsuń
  3. ale i tak mnie proszą o dowód! XD

    OdpowiedzUsuń